statsy

piątek, 18 czerwca 2010

Napijmy się

Wirtualna Polska donosi:

To pachnie skandalem na skalę międzynarodową. Od tygodni nie możemy się doprosić Rosjan o przekazanie nam szczątków tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. Nie mogą ich zbadać nasi specjaliści, bo rosyjskie władze lekceważą nasze wnioski o zwrot resztek samolotu. Ale Rosjanie sami nie wiedzą, co zrobić z pozostałościami maszyny. I proponują, żeby je zezłomować i przetopić!

– Nie wolno tego robić! Fragmenty samolotu to dowody w śledztwie – oburza się prokurator Mateusz Martyniuk z Prokuratury Generalnej. – To zacieranie śladów – dodaje mecenas Rafał Rogalski, pełnomocnik rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy. Czy Rosjanie rzeczywiście mają coś do ukrycia?!

– To absolutnie niebywałe – złości się mecenas Rafał Rogalski. – Wygląda na to, że Rosjanie chcą się po prostu pozbyć dowodów. Taka rzecz nie może mieć miejsca. Wszystkie części muszą zostać przekazane polskim władzom. Rosjanom nie wolno robić z nimi niczego na własną rękę – mówi pełnomocnik rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy.

Fajny ten Rogalski. Jak to Rosjanom nie wolno robić z nimi niczego na własną rękę? Nie wolno, bo co? A jak se zrobią na własną rękę, to co? Kto im co zrobi? Czy ten Rogalski z choinki się urwał? Czy on Biblii nie czyta? Wszak św. Paweł Apostoł, występując przed królem Herodem Agryppą II, zacytował słowa Jezusa, które to słowa nie pozostawiają najmniejszej wątpliwości co do kondycji człowieczej: Trudno ci wierzgać przeciwko ościeniowi (Dz 26,14).

No, to napijmy się - pod te niedzielne wybory.

10 komentarzy:

Anna pisze...

wyrus, sorry za te komentarze z dupy, ale to co angole zrobiły dzisiaj to jest zwykła szopka, oni nie powinni mieć makarońskiego trenera, makarońscy trenerzy nie pasują do ich temperamentu gry

pozdrowienia

wyrus pisze...

>Anna

Pała z tymi Angolami zupełna. Ale jest i szerszy problem. Te mundiale to mają coraz mniej sensu. No jak to może być porządna impreza, jak ludzie przed chwilą skończyli ligi, w których zarabiają porządną kasę i za chwilę zaczynają przygotowania do kolejnej ligi? No przecież ci Francuzi to zupełnie ten mundial olali. Zobaczymy, co będzie dalej, ale się nie zdziwię jak w meczu o brąz zagrają Chile z Algierią, a w finale Szwajcaria z Ghaną :-))

Pozdro.

Anna pisze...

wyrus, no aż tak źle nie będzie pewnie, ale fakt, oraja tymi piłkarzami bezustannie, i teraz maja wyjść i być w formie.

Ale wiesz co, zawsze były jakieś ligi, to teraz te gwiazdki poprostu mają w dupie, że zakładaja koszulki ze swoim narodowym herbem. Psieje to wszystko, chyba w tym kierunku.

Ta europa tak spsiała.

pozdro

wyrus pisze...

>Anna

"zawsze były jakieś ligi"

No pewnie, że były, ale patrz co się dzieje teraz. Weźmy takiego Rooneya czy innego Lamparda. W lidze 38 meczyków. Do tego Puchar Anglii, Puchar Ligi i Liga Misiów. Ile to jest meczyków? Przyjmijmy, że 20. Do tego granie dla kadry - 10 w roku, a może 15.

Jak gościu z dobrej drużyny, a przecież tacy grają w kadrze, zagra 70 czy 80 meczów w roku, to do czego to jest podobne? Co czwarty dzień mecz? Przecież oni poza meczami muszą trenować - na obozach, w siłowni i na boisku. Dochodzi w cholerę zabiegów rehabilitacyjnych. OK, a kiedy urlop? No kiedy taki Gerrard może se pojechać na jakieś wakacje, takie normalne, jakie mają normalni ludzie?

Oczywiście nie mówię, że tych piłkarzy należy żałować, bo sami se wybrali zawód i zarabiają w cholerę. Ja tylko mówię, że w tych warunkach, jakie są, nie możemy liczyć na jakąś wspaniałą grę podczas mundialu. Morinho powiedział, że wygrana w Lidze Misiów jest o wiele ważniejsza niż wygrana na mundialu i moim zdaniem facet ma rację. Tak już po prostu dzisiaj jest. Trener Brazylii zawsze może pójść na plażę, zebrać dwudziestu paru chłopaków, co tam sobie piłkę kopią, przywieźć ich na mundial i jakiś wynik zrobić. Ale to tylko w Brazylii. A reszta?

Zresztą, najdobitniejszym przykładem na to, że ludzie są zajechani, są majstrostwa Europy w roku 1992. Wtedy Jugolom zabronili grać i kazali szykować się Dunom, których w grupie Jugole wyprzedzili. No i boss podzwonił po Dunach, którzy w okresie roztrenowania siedzieli se z żonami i dzieciakami na Haiti czy gdzie tam, Duny przyjechały na imprezę i ją wygrały. Jak to wytłumaczyć, że roztrenowani faceci, na świeżości wygrywają mistrzostwa Europy? Moim zdaniem nie da się tego wytłumaczyć inaczej niż tak, że ludzie są po prostu zajechani i mundial zdycha. Bo moim zdaniem zdycha. Dla mnie to Anglia może sobie odpaść na mundialu już w grupie, ale za to niech Pool zrobi majstra :-))) Mówię Ci, mundial traci na prestiżu i nie wiem, co trzeba zrobić, żeby powstrzymać ten proces. Mnie mundialu bardzo szkoda, bardzo, bo ja oglądałem jeszcze na żywo jak Pele grał (ale to tylko Tobie mówię w tajemnicy, jaki ja stary jestem :-)) i mam cudowne mundialowe wspomnienia.

Pozdro :-))

Anna pisze...

wyrus, nie załamuj mnie, ja nie chcę, żeby mundial zdychał.

Racja że grają najlepsi w cholerę meczy, ale z drugiej strony te chłopaki grają tak cirka do 35 lat,nie? pewnie, że nie maja urlopu, nie maja kiedy się w.. ale jak się ubiera koszulę narodową, to sie gra, a tutaj mamy jakies macanie się z Algierią.

Teraz Mourinho, wyrus, no daj spokój, ja rozumiem wszystko, rozumiem, że te całe ligi europejskie i LM, to jest ważne, ale NADAL nie ma nic ważniejszego ponad ligę, i ponad Mundial. Moim zdaniem nie ma dlatego, że mundial grzeje wszystkich, wszystkich bez wyjatku. Poza tym, jak juz Mourinho zostanie trenerem jakiejś wielkiej reprezentacji, to będzie śpiewał inaczej, bo to jest taki trochę szplin, jak na mój gust.

Z innej jeszcze strony, to powazne granie jeszcze sie nie zaczęło, zawsze tak trochę jest, że sie na poczatku wszyscy macają, i nikt nie chce przegrac, bo dla tych wielkich nie wyjść z grupy to obciach, i tutaj za przykład bym Żabojadów nie podawała, bo oni sa ciency w sumie mentalnie, tam nie ma jakiegoś ognia, wodza na boisku.

No nic, wypada żeby Argentyna wszystkich stuknęła, to będzie sprawiedliwość na tym świecie:-)

pozdro

wyrus pisze...

>Anna

"ja nie chcę, żeby mundial zdychał."

Ja też nie chcę, ale zdycha :-))

***

"wypada żeby Argentyna wszystkich stuknęła"

Być może to byłaby jakaś sprawiedliwość, tyle, że Argentyna za słaba jest :-))

Powiem Ci, kto wygra: Brazylia. Będzie tradycyjnie. Jest tylko jeden zespół na świecie, który wygrał mundial poza swoim kontynentem - Brazylia. Jest tylko jeden zespół, który wygrał na wszystkich kontynentach, na których rozgrywano mundial - Brazylia. Oni wygrali w Ameryce Południowej (1962), w Północnej (1970, 1994), w Europie (1958) i w Azji (2002). Statystycznie rzecz biorąc jeśli teraz nie wygra Brazylia, to wygra ktoś z Afryki, a w związku z tym, że nikt z Afryki nie wygra, to wygra Brazylia. Proste?

:-))

Anna pisze...

wyrus, NIE, nie jest proste:-) ja to wszystko wiem, ale marzę, że to właśnie Argentyna stuknie wszystkich. To jest mundial, magia, i takie tam pierdoły:-)

Ale jak Brazylia wygra to płakać nie będę. Oby tylko Szkopy sie nigdzie nie doczołgały, nigdzie.

pozdro

wyrus pisze...

>Anna

"To jest mundial, magia, i takie tam pierdoły:-)"

Oczywiście, że magia! Tyle tylko, że magia działa dla Brazylii. Nie pytaj mnie, dlaczego tak jest, bo tego nie wiem :-))

Masz zapisane, że 19 czerwca wyrus napisał, że Brazylia zrobi majstra. Pogadamy po majstrostwach, albo po tym, jak Brazylia odpadnie :-)

mde017 pisze...

Gowno tam wiecie wyrus o pilce.

Mundial to jest Mundial.
Definiuje Cie jako pilkarza
Ostatni najwieksi?
Zidane, Ronaldo Ronaldinho
Poprzedni?
Maradona, Klinsi, Sammer
Ze niby przez lige Misiow?

Jaja sobie robicie obywatelu?

grześ pisze...

No i niestety prognoza wyrusa o Brazylii się nie spełniła:)

Ale jeszcze z mojej ulubionej Ameryki Południowej mają szanse 3 drużyny:)

No i Niemcy.