W poprzedniej notce napisałem, że jak nie wyjaśnimy sprawy Smoleńska to nie pójdziemy do przodu, bo to, co się stało w Smoleńsku, z czegoś się wzięło, a to, z czego wziął się Smoleńsk, pochodzi od ludzi. Tak napisałem i trzymam się tego, co napisałem.
***
Mamy taki system, że jakby się tak ludzie uparli i poszli na wybory i wrzucili te, a nie inne kartki, to dzisiaj rządzącą ekipę cyrku w budowie wyjebaliby w kosmos. Ludzie jednak w większości wrzucili kartki takie, które dają ekipie cyrku w budowie mandat na rządzenie na kolejne lata. Jak to się dzieje? Czy ludzie chcą ekipy, która nie dba o interesy Polski, która nie umie wybudować dróg, która zadłuża obywateli na potęgę, która robi syf w każdej dziedzinie, której się tknie? Otóż nie chcą. OK, ale skoro nie chcą, to po chuj (to po chuj możecie sobie zamienić na dlaczego albo na po co) na tę ekipę głosują? Odpowiedź na to pytanie jest prosta, ale jednocześnie jest bardzo długa, więc jej teraz nie udzielę :-)
***
Bayer Leverkusen to taki piłkarski klub w Niemczech. Pod koniec dwudziestego wieku zespół dwa razy miał szansę na zdobycie pierwszego w swojej historii mistrzostwa Niemiec, ale zawsze wyprzedził ich Bayern Monachium i zawsze w ostatniej kolejce. Leverkusen przegrywali w tych ostatnich kolejkach z jakimiś łosiami, z kolei Bayern strzelał decydujące gole w czasie doliczonym, no cuda na kiju, dość, że Leverkusen mistrzostwa nie zdobyli, natomiast od tamtej pory mówi się na nich Bayer Neverkusen, że niby nigdy już tego majstra nie ustrzelą.
Po tym, jak Bayer drugi raz dał dupy w ostatniej kolejce pozwalając na zdobycie mistrzostwa Bayernowi, do telewizji zaprosili gracza monachijskiej drużyny, Stefana Effenberga. No i te redaktory gadają sobie z Effenbergiem, gadają, o tym i owym gadają i w końcu pytają, z jakiego to powodu, zdaniem Effenberga, Leverkusen nawet w tak sprzyjających okolicznościach nie potrafi ustrzelić tytułu mistrza Niemiec. Na co Effenberg udzielił odpowiedzi, którą, co oczywiste w dobie poprawności politycznej, wywołał ogólnonarodowy skandal, ale mniejsza teraz o skandal, istotne jest tylko to, co powiedział, a powiedział to: - Bo oni są za głupi.
10 komentarzy:
Napisałeś:
"ale skoro nie chcą, to po chuj (to po chuj możecie sobie zamienić na dlaczego albo na po co) na tę ekipę głosują? Odpowiedź na to pytanie jest prosta,"
Ja:
No chyba
i wygląda tak:
-albo fałszują wybory i to tak masowo i sprytnie ,że wychodzi tak jak chcą, by wyszło,
-albo nieprawda, że wyborcy ich nie chcą.
A chcą ich dlatego ,że mają zapewnione doskonałe żarcie i majątki osobiste z kradzieży skarbu państwa.
Np. renciści i emeryci:
- ok.500 000 emerytów-oficerów, średnia em. 5000 zł
- ok. 1000000 emerytów byłych ubeków, średnia em. 4000zł
- ok.500 000 emerytów byłych milicjantów i zomowców, średnia em.3000 zł
Do tego dorzuć
ok.1000000 pracowników administracji państwowej ze średnią pensją 5000zł
no i pomnóż to wszystko przez 3 , bo ich żony, dzieci i wnuki zagarnęły pół gospodarki krajowej na notarialną własność.
I ty chcesz by ci pasożyci głosowali za utratą tego, co zagrabili i zagrabiają??
>jerzyki
"I ty chcesz by ci pasożyci głosowali za utratą tego, co zagrabili i zagrabiają??"
Panie profesorze - a skąd to pytanie o to, czy ja chcę? No szanujmy się, OK?
:-))
Wyrusie,
Może tu jest odpowiedź?
http://wpolityce.pl/wydarzenia/23584-fatalna-kondycja-psychiczna-polakow-wynika-z-poczucia-braku-stablilnosci-i-leku-o-to-co-nas-czeka
Pojechało mi się-przepraszam,miałem napisać czemu się dziwisz ,że ...
Wyszło fatalnie,ale stan 1:1 [jak by co z tym "profesorem".
Tak, Effenberg podsumował to doskonale i jak uniwersalnie.
Wyrusie,
Chała dziś w internecie:)
Prawactwo? Nie , nie , nie...
Lewactwo? Nie , nie , nie...
Libertarianie? Nie , nie ,nie...
Salon24? No , nie.
Wyrus?
Nie ma;))
Dobranoc
O, zaczynają się znów tańce szamańskie nad problemem: jak wytłumaczyć sobie to, że ludzie nie chcą Kaczyńskiego, ale żeby broń Boże prawdy nie tknąć, hehe
Donek coraz bardziej mi sie ostatnio podoba. Musiał stać się jakiś taki mało wygodny dla salonowych i ubecji, skoro nagle mu nic nie wychodzi.
>Raginglou
"O, zaczynają się znów tańce szamańskie nad problemem: jak wytłumaczyć sobie to, że ludzie nie chcą Kaczyńskiego"
Kaczyńskiego, powiadasz? Kiedyś jeden mój kumpel przyszedł do roboty w białej marynarce, a drugi mój kumpel (i kumpel tego w marynarce) od razu powiedział: - Proszę dwie gałki śmietankowych.
Na co ten w białej marynarce: - No tak, prosty człowiek, proste skojarzenia.
:-)
Nie to co elyta, która czyta z lewej a z prawej notatki robi piórkiem z gęsiej dupy, maczanym w srebrnym kałamarzu z okresu Księstwa Warszawskiego.
Prześlij komentarz