Wiadomo, co wczoraj było najważniejszym wydarzeniem. Wszyscy zastanawiają się, czy funkcjonariusze przekroczyli swoje uprawnienia, czy nie, czy rzecz całą można było rozwiązać inaczej, czy służby spisały się profesjonalnie, czy też raczej dały dupy. Cała ta wczorajsza zadyma jest w jakimś zakresie testem dla polskiej demokracji, która to demokracja, jak wiadomo, jest wartością nadrzędną w stosunku do wszystkich innych wartości (no, może prawie wszystkich). Dlatego bardzo dobrze, że wreszcie wypowiedział się minister sprawiedliwości, Zbigniew Ćwiąkalski. Oto, co zdaniem onetu, powiedział minister:
Sprawa jest bulwersująca. To wstrząsająca rzecz. Prokuratura sprawdzi dlaczego w centrum miasta strzelano do zwierzęcia, które nie stanowiło zagrożenia.
I dodał:
Łosie nigdy nie były agresywne, to nie była pierwsza tego typu sytuacja i z tego, co wiem, to zwykle usypia się je i wywozi do Kampinosu.
Właśnie! Łosie, kurwa mać, powinno wywozić się do Kampinosu!!!
Sprawa jest bulwersująca. To wstrząsająca rzecz. Prokuratura sprawdzi dlaczego w centrum miasta strzelano do zwierzęcia, które nie stanowiło zagrożenia.
I dodał:
Łosie nigdy nie były agresywne, to nie była pierwsza tego typu sytuacja i z tego, co wiem, to zwykle usypia się je i wywozi do Kampinosu.
Właśnie! Łosie, kurwa mać, powinno wywozić się do Kampinosu!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz