statsy

piątek, 9 października 2009

PAX

No nie wiem, co jeszcze w kwestii szerzenia pokoju mógłby zrobić Barack Obama, jeżeli weźmiemy pod uwagę dotychczasowe dokonania tego męża. Chyba już tylko napaść na Persję.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Napaść, ale potem się wycofać!

pozdr.

marta.luter pisze...

Hmmm... Obama nic nie zrobił ale ma potencjał:)
Pewnie nagrodzili tego Potencjała.
Na zachętę.

Unknown pisze...

Się czepiasz.

Obamie spadło poparcie. A Al Gore przegrał wybory.

Dlaczego uważasz, że Komitet Noblowski ma nie wesprzeć w takich trudnych chwilach tych Dobrych Ludzi?

Ja na przykład, na podobnej zasadzie, postrzegam jako skandal fakt, że Włoszki wygrały ME w siatkówce. Powinni wygrać Irlandczycy. Nie reprezentacja siatkarek, tylko ogólnie wszyscy Irlandczycy. Albo przynajmniej jakieś 67%.

wyrus pisze...

>Maciej

Przecież się nie czepiam. Napisałem jedynie, że po wielu osiągnięciach, które w kwestii walki o pokój ma na koncie Obama, teraz może już tylko napaść na Persję :-)

Pozdro.