statsy

poniedziałek, 18 maja 2009

Ognisko pod dupami urzędasów w Brukseli

Dziennik donosi:

Kłęby dymu unoszą się nad brukselskim budynkiem Komisji Europejskiej. W siedzibie KE wybuchł pożar. Trwa ewakuacja znajdujących się wciąż w budynku pracowników. Według strażników ogień pojawił się w sali prasowej. Nad budynkiem unoszą się ogromne kłęby dymu. Na miejsce przyjechały już wozy straży pożarnej. Strażacy rozpoczęli ewakuację pracowników.

Może już się zaczęło? :-)))

Przy okazji - moje znajome lewaki, które nie potrafią żyć bez instrukcji w dużej mierze produkowanych w Brukseli, nie wiedzą, co robić; oni nie wiedzą, jak żyć. Lewaki chętnie zapaliłyby gromnice, pomodliły się albo dały na mszę, ale nie wypada. Jeden mój znajomy lewak z tego całego stresu w osiedlowej kotłowni spalił swoją, odziedziczoną po ojcu, kolekcję znaczków pocztowych, a drugi, śpiewając szanty, zaczął malować sobie paznokcie u nóg.

3 komentarze:

Unknown pisze...

Może już się zaczęło? :-)))Haha, to samo pomyślałem :). Wcale bym się nie zdziwił :)).

kojonkoski pisze...

Na 3 dni trzeba będzie opuścić flagi do połowy masztu i żadnych imprez rozrywkowych.

Anonimowy pisze...

nic sie nie zaczęło, to Reichstag płonie.
Teraz pytanie, na kogo padnie, że jest komunistą podpalaczem?