statsy

wtorek, 9 czerwca 2009

Troska o Jerzego Buzka

Telewizja rządowa utrzymuje się z tego, że rząd każe płacić na telewizję tym ludziom, którzy mają w chałupie odbiornik telewizyjny. Nie ma znaczenia czy ludzie oglądają TVP czy nie - kto ma odbiornik, ten musi płacić. Na razie jest jeszcze tak, że jak ktoś ogląda telewizję w necie to płacić nie musi, ale chyba taki stan nie utrzyma się długo. Dlaczego miałby się utrzymać? Masz net? Jest w necie TVP? No to płać abonament.

Od jakiegoś czasu w państwowej telewizji podniecają się kwestią tego, czy Jerzy Buzek zostanie szefem parlamentu europejskiego, czy nie. Babka w studiu łączy się z korespondentami w Rzymie, w Berlinie i w innych miastach, a korespondenci opowiadają o tym, co tam Włosi, Niemcy czy Francuzi mówią o szansach Jerzego Buzka. To są dopiero jaja. Telewizja rządowa, uprawiająca nieuczciwą konkurencję w stosunku do telewizji prywatnych (bo szmalowana jest z podatków oraz z reklam), w chuj kasy wydaje na to, żeby ględzić o karierze Jerzego Buzka. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego telewizja rządowa tak się troszczy o to, żeby Jerzy Buzek dostał dobrą pracę. Może telewizja czyni to w interesie narodu? Ale na czym ten interes miałby polegać? Załóżmy, że Jerzy Buzek zostanie szefem europejskiego parlamentu. I co wtedy zrobi fajnego? Załatwi nam dodatkowy przydział asfaltu na budowę autostrad? Sprawi, że Polska wyszarpie większą działkę ze wspólnej kasy, dymając tym samym Anglików, Szkotów, Greków i innych zunifikowanych Europejczyków?

3 komentarze:

Anna pisze...

"I co wtedy zrobi fajnego?"

podleczy kompleksy, wszystkich telewizji,i rządowej i prywatnych, albo prywatnych przede wszystkim

Czy prawda jest jakoby "Dzieciak" mógł opuścić Pool?

pozdrowienia

wyrus pisze...

>Anna



Nic nie wiem na temat tego, że Dzieciak odchodzi z Anfield. Przestraszyłaś mnie i aż na stronę Poolu wbiłem i tam znalazłem takie info:

***The 25-year-old agreed a new contract to potentially keep him at Anfield until 2014 last month - all because he feels the club is on the verge of 'something special'.
"There is nowhere else in Europe I want to be," said Torres.***

http://www.liverpoolfc.tv/news/drilldown/N164666090607-0943.htm

Wygląda zatem na to, że Dzieciak nie tylko nie odchodzi, ale będzie jeszcze bardziej :-))

Pozdro.

kojonkoski pisze...

Buzek pięniędzy żadnych nie załatwi, bo i sam parlament UE wiele w tej sprawie zdziałać nie może, ale przecież nie samym chlebem żyje człowiek.
Buzek z racji swojego stołka będzie dużo mówił i będzie często cytowany w mediach. Dziennikarze będą go lubić, bo jest sympatyczny i mówi ładnie. Będą więc przekazywać myśli Buzka obywatelom UE za pomocą swoich programów/artykułów.
W ten sposób obywatele UE będą mogli zostać zaskoczeni np. takimi informacjami:
- przy okazji sprawy odszkodowań dla Niemców za IIWW, że w Jałcie nie było przedstawicieli Polski
- przy okazji sprawy odszkodowań dla Żydów za IIWW, że obóz koncentracyjny w Oświęcimiu nie został założony przez Polaków
- przy okazji sprawy Gazociągu Północnego, że Polska zgadza się na poprowadzenie go przez swoje terytorium, w odróżnieniu od eksterytorialnego korytarza z roku 1939, i nie wywoła z tego powodu wojny
- że w Polsce znane są przypadki osób, którym nie skradziono samochodu
itd.

Pożytek z Buzka będzie oczywiście tylko wtedy, jeśli będzie mówił mądrze.