statsy

piątek, 27 listopada 2009

Zabobonik

W Stu zabobonach Bocheński opisał mnóstwo zabobonów, bo aż sto :-) ale wszystkich nie opisał. Oczywiście nie musiał. Ja dzisiaj w sprawie jednego tylko, malutkiego zaboboniku, czyli refleksu szachisty. Oto, jak wymiatają goście obdarzeni refleksem szachisty:


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobre:)

Sam blitzów nie lubię, zwłaszcza w wersji Fiszera na 1 min., bo to już nie gra tylko porno - poza tym wtedy zawsze wygrywają lepsi:D

wyrus pisze...

>Andrzej-Łódź

Ja gram przynajmniej trójki, bo poniżej trzech minut to - jak piszesz - pornografia :-))

Co do tych filmików - taką scenę jak w filmie Searching for Bobby Fischer zawsze można zaprojektować, ale Mamedyarov z Iwańczukiem wymiatają fest, że fest :-)

Pozdro.

Jajcenty pisze...

Dobrze, że napisane jest, jaki to film, bo widząc Morfeusza myślałem, że to kolejny Matrix :-).

pzdr