statsy

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Życzenia



Na Syberię wyjeżdżam, więc z netem będzie nietęgo - więcej będę przy lampie naftowej z cudownymi ludźmi gadał, wódkę pił, obficie jadł. Jednym słowem - będę smakował życia :-)) Dlatego już teraz Wszystkim, którzy tu zaglądają, z okazji Bożego Narodzenia mówię: Dobrego.

Miejcie, Kochani, dobry czas. Cieszcie się Świętami. Nie po to dobry Bóg przyszedł do nas, żebyśmy byli posranymi smutasami, którzy zadają szyku odziani w debilne dekadenckie ubranka; dobry Bóg przyszedł do nas po to, żeby nam dać nadzieję, więc nie róbmy pały i cieszmy się :-)))

Ja cieszę się na te Święta ja szalony; poza wszystkim innym, dostanę, jak co roku, kolejny tom Coplestona :-)))

Z Bogiem.

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dobrego!

P.S. "Miejcie, Kochani, dobry czas. Cieszcie się Świętami. Nie po to dobry Bóg przyszedł do nas, żebyśmy byli posranymi smutasami, którzy zadają szyku odziani w debilne dekadenckie ubranka; dobry Bóg przyszedł do nas po to, żeby nam dać nadzieję, więc nie róbmy pały i cieszmy się :-)))"

Najlepszy kawałek oŚwiętach EVER!

wyrus pisze...

>Artur

Też myślę, że tekścior jest zacny :-)) Ale napisałbyś podobny po flaszce żołądkowej gorzkiej - czyż nie?

:-)))

Jajcenty pisze...

Ja tam już się trochę cieszyłem, ale po takiej przedniej zachęcie to już na pewno nie będę posranym smutasem.
Będę dobrze życzył nawet lewakom.

Z Bogiem, Wyrusie.

wyrus pisze...

>Jajcenty

:-)))

marta.luter pisze...

Bóg prowadź,Wyrusie!
Znajomy Werbista opowiadał,że dzwonił do swoich braci nad Bajkał.
Są zadowoleni.Pocieplało,mówią.
Było -50st.C a jest -30:)
Dobrych Świąt!

Anonimowy pisze...

Takie świeckie brzękadło zamiast życzeń

http://www.youtube.com/watch?v=SSb0UB7sc3c&feature=related

Wesołych Świąt!

Bartek (BD) pisze...

Wesołych Świąt, chłopaki.

:)

r306 pisze...

Dobrego! :)

grześ pisze...

Wszystkiego dobrego na tej Syberii i w ogóle po powrocie też.

Dobrych tekstów tobie akurat nie życzę:), bo to oczywistość.

Zyczę więc Radości przez duże R nie tylko w BOże Narodzenie.

P.S. Często zaglądam, ale milcząc czytam, milczę czytając:)

Pozdrówka.