Dziennik donosi:
Profesor Stephen Hawking planuje opuścić Wielką Brytanię i przeprowadzić się do Ontario. Jego odejście będzie ciężkim ciosem dla brytyjskiej nauki - pisze brytyjski dziennik Daily Mail.
Hawking, jeden z najsłynniejszych naukowców na świecie, był związany z Uniwersytetem Cambridge przez 50 lat. Bezpośrednim powodem jego odejścia jest, jak pisze "Daily Mail", frustracja cięciami budżetowymi. Zdaniem naukowca niweczy to szansę na odkrycia naukowe.
68-letni naukowiec planuje wyemigrować do Kanady. Jak podaje gazeta, latem spędzi on dwa miesiące w Instytucie Perimeter w Ontario. Jeśli wszystko pójdzie dobrze przeprowadzi się tam na stałe.
Mówiąc po ludzku: Hawkingowi nie podoba się, że kierownicy tego kawałka kuli ziemskiej, na którym mieszka Hawking, za mało kasy odebranej ludziom, którzy pracują, chcą dać Hawkingowi i jego kumplom, więc przeniesie się tam, gdzie tamtejsi kierownicy kawałka kuli ziemskiej dadzą Hawkingowi więcej kasy zabranej podatnikom.
Śmiesznie to wygląda, kiedy taki sławny uczony robi taki numer i wydaje się, że nie może już być lepszego przykładu na to, że wtrącanie się państwa do nauki to absolutna aberracja, jednak oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że ani Hawking ani inne ciotki Matyldy nigdy tego nie pojmą.
Profesor Stephen Hawking planuje opuścić Wielką Brytanię i przeprowadzić się do Ontario. Jego odejście będzie ciężkim ciosem dla brytyjskiej nauki - pisze brytyjski dziennik Daily Mail.
Hawking, jeden z najsłynniejszych naukowców na świecie, był związany z Uniwersytetem Cambridge przez 50 lat. Bezpośrednim powodem jego odejścia jest, jak pisze "Daily Mail", frustracja cięciami budżetowymi. Zdaniem naukowca niweczy to szansę na odkrycia naukowe.
68-letni naukowiec planuje wyemigrować do Kanady. Jak podaje gazeta, latem spędzi on dwa miesiące w Instytucie Perimeter w Ontario. Jeśli wszystko pójdzie dobrze przeprowadzi się tam na stałe.
Mówiąc po ludzku: Hawkingowi nie podoba się, że kierownicy tego kawałka kuli ziemskiej, na którym mieszka Hawking, za mało kasy odebranej ludziom, którzy pracują, chcą dać Hawkingowi i jego kumplom, więc przeniesie się tam, gdzie tamtejsi kierownicy kawałka kuli ziemskiej dadzą Hawkingowi więcej kasy zabranej podatnikom.
Śmiesznie to wygląda, kiedy taki sławny uczony robi taki numer i wydaje się, że nie może już być lepszego przykładu na to, że wtrącanie się państwa do nauki to absolutna aberracja, jednak oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że ani Hawking ani inne ciotki Matyldy nigdy tego nie pojmą.
16 komentarzy:
Ten Perimeter powstał głównie za prywatne pieniądze, choć jak wynika z ich strony, teraz biorą też od rządu. Zresztą, czemu nie, skoro daje?:)
http://www.perimeterinstitute.ca/en/About/General/About_PI_Overview/
Sam obstawiałbym, że jakiś interesujący Hawkinga podatek w okolicach Ottawy jest ciut niższy:)
pozdr.
>Andrzej-Łódź
Szkoda, że biorą od rządu. Najfajniej byłoby, gdyby tak Hawking uciekł spod opiekuńczych skrzydeł nanny state i brał kasę od prywatnego mecenasa-krwiopijcy-kapitalisty.
Pozdro.
Wyrusie,
"Upadek Albionu"....:)
Myślisz ,że Albion upadnie , bo jakiś łebski inwalida wyjedzie do "Kraju Klonowego Liścia"?
Przecież to "jeden pies" , jak mówi
prof.Wolniewicz:)
Pozdr
tu nie chodzi o to, że to jeden łebski inwalida. Chodzi o to, że Hawking to jest już instytucja:) Taki odpowiednik Bartoszewskiego, jeśli można tak powiedzieć:)
>marta.luter
Oczywiście, że Albion upadnie. Nie chodzi tylko o to, że Hawking wyjeżdża, aczkolwiek to potężny cios dla Albionu. Idzie o to, że jak rząd na naukę skąpi kasy, to jakim cudem Albion może nie upaść? To nie wiedziałaś, że jak rząd na coś nie da, to ta dziedzina upada? Jak myślisz - gdyby nie rząd, to kto budowałby drogi?
:-)))
***
Hawking jest chory na stwardnienie zanikowe boczne. Moim zdaniem ta okoliczność nie wnosi niczego do kontekstu, w jakim osadziłem swoją notkę.
Pozdro.
O matko!
Teraz dostanę za inwalidę.
Wiem na co jest chory,wiem ,że to nie jego wina.
Sorry! Chodziło mi o to że mimo iż inwalida ,to taki łebski! No ,z podziwem to było.
Fizycznie to ten człowiek jest "kupą nieszczęścia" ale łeb ma!
Albion upadnie...Klimuszko (proszę się nie śmiać) przepowiadał,że wszyscy upadną ,a Polska nie.
Jakim cudem? Artur coś zorganizuje?
Pozdr
>marta.luter
"Teraz dostanę za inwalidę."
Nic nie dostaniesz, bo niby co miałabyś dostać :-)
U mnie każdy może sobie pisać co chce (najwyżej coś wywalę :-) ale jak każdy to ja też :-)
Wyrusie,
OK.
Już się wystraszyłam,że się w Tobie ziarno "poprawności" zalęgło:)
To jedyne i jeszcze u Artura,miejsce,gdzie mówię co chcę.
Tzn,ZAWSZE mówię co chcę ,tylko czasem "ważę słowa":)
Pozdr
>marta.luter
Kiedy u mnie ziarno poprawności zalęgło się bardzo dawno temu i dbam o to, co z niego wyrosło, jak umiem. Tyle, że nie idzie o ziarno poprawności politycznej, ile - że tak powiem - metodologicznej :-))
Wyrusie,
"Metodologia" - sprawdziłam u Kopalińskiego,żeby czegoś nie pokręcić : "znawstwo hist.,analityczne,krytyczne i normatywne metod badań nauk.,budowy systemów nauk.,wyrażania i utrwalania osiągnięć nauki."
Wiedziałam, że jestem w dobrym towarzystwie!
Pozdr:)
Albion upadnie...Klimuszko (proszę się nie śmiać) przepowiadał,że wszyscy upadną ,a Polska nie.
Jakim cudem? Artur coś zorganizuje?
tam Klimuszko, Klimuszko.. a George Friedman, to co?:))
smootny,
George Freedman...
Niewielu uwierzy Żydowi,ale księdzu?
Pozdr:)
Hehe,
"Wszyscy upadną, a Polska nie".
Może Klimuszko miał na myśli ostatni "kryzys", a zwłaszcza sławetną "zieloną wyspę"?
pozdrawiam wszystkich
Nie cierpię Hawkinga, to jest fundamentalista kompromitujący naukę poprzez gwałt na jej najpiękniejszej i najbardziej godnej cesze. Niech spierdala :).
Ludzie nauki od wiekow podwieszali się pod dwory panujące i migrowali zawsze tam, gdzie wyczuwali większą kaskę. Normalna sprawa. Skoro Albionu nie stać na Hawkinga, znaczy, że nietęgo u nich z forsunią.
"Szkoda, że biorą od rządu. Najfajniej byłoby, gdyby tak Hawking uciekł spod opiekuńczych skrzydeł nanny state i brał kasę od prywatnego mecenasa-krwiopijcy-kapitalisty."
Kłopot z tym, że żaden krwiopijca-kapitalista nie chce.
Albo inaczej- kłopot w tym, że jakiś rząd chce.
O ile sensowniej i zgodniej z natura człowieka rozwijałaby się nauka (zapewne wolniej, ale gdzie jest powiedziane, że szybciej to lepiej?) gdyby nukowcow zatrudniali tylko prywaciarze do rozwiązywania konkretnych problemow? Można powiedzieć, że nauka, ktora dziś w znacznie większym stopniu jest zagrożeniem dla człowieka niż pomocą (no bo co nam po tych wszystkich fikuśnych bajerach jak nam przydzwonią nukiem?), jest tym zagrożeniem wyłacznie z powodu państw, ktore w nią pompują szmalczyk.
Artur
"Kłopot z tym, że żaden krwiopijca-kapitalista nie chce."
Nie chce Hawkinga, dokładnie rzecz ujmując. Chce natomiast tysiące innych, mniej znanych.
Patrzę na rozwój nauki akurat w mojej branży. Rozwój takiej farmakologii idzie do przodu dzięki forsie prywatnej, ponieważ rządy walą kasę na wynalazienie leku p/AIDS. W technologiach medycznych - to samo. Zdaje się, że dzięki rządom do przodu idzie wiedza głównie o odległych galaktykach:)
To jest bardzo fajna wiedza, zwłaszcza te kolorowe fotki supernowych działają na wyobraźnię. I jakie wychodzą z nich tapety!
Prześlij komentarz