statsy

wtorek, 30 listopada 2010

Jak nazwać?



Se na zdjęciu w pokera gram - w Hold'em no limit. Profesjonalnie zasłaniam karty, żeby mi tam nikt nie luknął. Gramy przy stoliku szachowym, nie pokerowym. Wiecie - takie połączenie klimatów szachowych i pokerowych jest bardzo korzystne. W jakim sensie korzystne? A, to już jest misterium fidei :-)

A skąd ta koszula kraciasta i ten kapelusz kowbojski? Ano koszula kraciasta i kapelusz kowbojski pasują do Hold'em no limit i do serialu Justified. Ktoś może zapytać: - No i co z tego, że pasują? - Na co odpowiem: - A jajco.

I tyle. Co będę więcej gadać?

Zawinąłem do Katowic w sprawach, że tak powiem,  literackich i raz dwa wbiłem do knajpy Lorneta z Meduzą. To taki lokal przy ulicy Mariackiej, w którym można jarać szlugi. Poważnie - w dzisiejszych czasach, w czasach rządów liberałów z PO, w tej knajpie można jarać szlugi. Wszedłem sobie do tego lokalu, podpisałem taki glejt, że biorę udział w inprezie zamkniętej, na której jara się szlugi, miła pani barmanka wypisała mi legitymację Klubu Wielbicieli Tytoniu i już - brałem piwo, piłem je, paliłem papierosy... mówię Wam - zupełnie tak, jak w normalniejszych czasach, kiedy jeszcze liberałowie z PO nie poszerzyli zakresu wolności obywateli RP.

Pytanie jest takie: jakim mianem określić człowieka, który nie pali papierosów, nie lubi dymu papierosowego, który przy tym wie, że w jakiejś knajpie jara się szlugi, a mimo to lezie do tej knajpy i chce, aby rząd zakazał palenia w knajpach, bo on, człowiek, który nie lubi dymu papierosowego - nie jest na tyle kumaty, żeby nie wleźć do knajpy, w której pali się papierosy? No jakim mianem określić takiego gościa? Idiota? Kretyn? Imbecyl? Debil? Wyborca PO? Jeszcze jakoś inaczej?

Na deser fragment z filmu The Onion. Obejrzyjcie sobie cały ten film, bo jest zacny.

16 komentarzy:

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Fajna historyjka:)
Jak nazwać takiego gościa co nie lubi jak się jara szlugi a lezie tam , gdzie jarają?
Menda. Taka , co to wie, że są miejsca gdzie jest "atmosfera".
On też chciałby się w takiej "atmosferze" zanurzyć. Poczuć "dreszczyk" - ale chce mieć to na swoich warunkach. Nie przyjdzie mu jednak do głowy ,że gdy będzie już miał te "swoje warunki" to - jak mówią żydzi - "atmosfery to on już miał nie będzie":)
Kiedyś Anna pisała o pomysłach na "ucywilizowanie" kibiców na meczach piłkarskich.To na razie nie przeszło.
Menda by chciała mieć ciastko ,zjeść je i jeszcze odłożyć na starość.
Bo mendzie się wydaje ,że życie jest wieczne , a w każdym bądź razie inni , a napewno "państwo" powinni to mendzie zapewnić:)

Unknown pisze...

Może czytelnikiem GazWybu. :-)
http://wyborcza.pl/1,76842,7573640,Zakaz_palenia_jak_zapinanie_pasow.html

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

Swoje idee fix rozciagaja juz i na inne,meskie dziedziny - w takiej Bawarii nie uswiadczysz jaskin hazardu gdzie mogles jeszcze nie tak dawno wydac "pare" ojro i obstawic, z mysla o wygranej pilkarskie mecze !

ps. mimo, ze ja "nie kuriaszczyj" to jednak wolalem te dymna,meska atmosfere tych "jaskin" - teraz,tam gdzie jeszcze sa (Badenia-Wirttembergia)palic nie wolno - tak jakos lyso, bez jaj jest !

Unknown pisze...

ps. WAW - dzis jest 1.12 - dzien bez papierosa ! :-)))

szmatola pisze...

Ze tak prosto z mostu spytam: brales udzial w spotkaniach literackich w Bibliotece Slaskiej? Jesli to nie tajemnica, oczywiscie :)

Pozdro

wyrus pisze...

>szmatola

Żadna tajemnica, więc prosto z mostu odpowiem: nie, nie brałem udziału w tych spotkaniach :-)

Pozdro.

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Ponieważ bywam w internecie naogół w nocy , moja percepcja jest już osłabiona:)
Nie zwróciłam uwagi wczoraj ,że "kowboj" na Twojej nowej legitymacji członkowskiej to Ty!. "Kawał chłopa" z Ciebie - Wyrusie:)

Anonimowy pisze...

Taki serial Deadwood.
Miasto poza prawem, na tereni Indian. No i okazuje się, że zostaną właczeni do Stanów.
No i zobacz sobie jak to wyglada ;)

http://www.megavideo.com/v/9MJOZ79P083773eeb4c229a21d539d4c70d6e4331

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Nie dojechałam dzisiaj do pracy.
Powinnam być w sąsiednim mieście.
Śnieżyca i przewrócony tir , spowodowały klikunastokilometrowy korek.
Jestem w domu i mam poczucie winy. Tyle,tak niespodziewanie darowanego czasu a ja go marnuję.
Przejrzałam różne stare wpisy z Salonu ,niektóre nawet były poświęcone Twojej Szanownej Osobie:)
Tam się kiedyś naprawdę fajnie rozmawiało.
Było z kim o czym.
Wiesz już napewno , gdzie będą Mundiale 2018 i 2020.
Ciekawa jestem co Anna o tym myśli.
Pozdr

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Przepraszam ," to ja , namolna sąsiadka" , jak mawiała moja rzeczywista , przemiła sasiadka.
Użyłam na Salonie słowa "esprit" , reklamując , "podprogowo" :), wpis hr.Ponimirskiego.
Potem zajrzałam do googla , obawiając się (słusznie), czy zostałam dobrze zrozumiana.
Internet jest głupi! Odpowiada ,że to "zły duch" albo "firma odzieżowa".
Zgłupiałam. Sprawdziłam w "papierowym" Kopalińskim.
"Bystrość,inteligencja,polot,dowcip".
Jak nawiązać kontakt z pokoleniem ,które wiedzę czerpie tylko z internetu?
Wieszać się teraz , czy może lepiej jutro?:))

Anonimowy pisze...

Marto,

najlepiej wieszać to młode pokolenie a samemu zrobić nowe, lepsze ;)

wyrus pisze...

>marta.luter

"Wieszać się teraz , czy może lepiej jutro?:))"

Nie wiem. Jak się barbaria rozlała po normalnym świecie, to se w łeb strzelił Witkacy, więc zabijanie się z powodu zalewu barbarii byłoby gestem, że tak powiem, wtórnym. A to już chyba nie byłaby dziwność istnienia :-)))

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Napisałam właśnie "koment" u Artura.
To do niego , więc pewnie zajrzy.
Bądź tak dobry zajrzyj i Ty:)
Pojmiesz ducha Marty i pewnie nie swojego też:)

marta.luter pisze...

Poprawiam,
Nie "nie swojego" a "swojego"!
Przepraszam:)

Anonimowy pisze...

Wyrus,

jak Witkaca lubiłem zawsze, tak ta jedna rzecz mnie u niego wkurzała. Bo tak sobie myślę, że prawdziwy gest byłby wtedy, gdyby wziął ze sobą do piekła tylu skurwysynów barbarów ilu sie da. A tak? Happening.