statsy

czwartek, 20 stycznia 2011

Zamiast tekściora

Przez chwilę pomyślałem sobie, że nasmaruję jakiegoś tekściora po ostatnich wiekopomnych wydarzeniach, czyli Millerowej prezentacji w postaci animowanego filmiku nakręconego w kontrze do ruskiego animowanego filmiku, obrad połączonych komisji sejmowych oraz przesłuchiwaniu Tuska w sejmie. Myślałem, że napiszę długaśny tekst, w którym wyłożę wszystkie moje słuszne poglądy na wszystko (© Leszek Kołakowski), w którym napiszę o tym, na jak niskim poziomie merytorycznym prowadzone są spory w kwestii smoleńskiej, o tym, że Tusk jest bystry ale nieprawdopodobny leser i lamer, o tym, co to jest Rosja, o tym, że Korwin-Mikke ma rację utrzymując, iż medialna zawierucha wokół sprawy smoleńskiej już zupełnie przykryła cały ten syf, który dzieje się w Polsce i pogłębia się i będzie się pogłębiać, aż coś potężnie pierdolnie, ale nie ma racji twierdząc, że należy zarzucić te swary i wrócić do merytorycznej gaduły o kwestiach systemowych, ekonomicznych itd. (JKM nie ma racji, bo najzwyczajniej w świecie nie da się zrobić tak, jak JKM by chciał, żeby się dało, a Tuskowi, jeśli mają zostać pogonieni, to na pewno nie zostaną pogonieni za OFE, za podwyżki podatków, za nieistniejące drogi itp.), o tym, że...

Ale nie napisałem tekstu i nie napiszę. Nie teraz. Za dużo roboty, za mało czasu; chęci wystarczyłoby, ale za dużo roboty, za mało czasu. Nie teraz. Poza tym pomyślałem sobie, że przecież Wy co - ciotki Matyldy jakieś, żeby nie wiedzieć o tym, na jak niskim poziomie merytorycznym prowadzone są spory w kwestii smoleńskiej, o tym, że Tusk jest bystry ale nieprawdopodobny leser i lamer, o tym, co to jest Rosja, o tym, że Korwin-Mikke ma rację utrzymując, iż medialna zawierucha wokół sprawy smoleńskiej już zupełnie przykryła cały ten syf, który dzieje się w Polsce i pogłębia się i będzie się pogłębiać, aż coś potężnie pierdolnie, ale nie ma racji twierdząc, że należy zarzucić te swary i wrócić do merytorycznej gaduły o kwestiach systemowych, ekonomicznych itd. (JKM nie ma racji, bo najzwyczajniej w świecie nie da się zrobić tak, jak JKM by chciał, żeby się dało, a Tuskowi, jeśli mają zostać pogonieni, to na pewno nie zostaną pogonieni za OFE, za podwyżki podatków, za nieistniejące drogi itp.), o tym, że...? No przecież Wy nie ciotki Matyldy jakieś. Marek Aureliusz napisał był, bardzo przytomnie, że człowiek czterdziestoletni, jeśli ma szczyptę rozumu, widział już wszystko, co jest, i wszystko, co będzie.

I tego się trzymajmy, przynajmniej tym razem, bo nie będzie tak, że już zawsze wykpię się cytatem z Marka Aureliusza, o nie! Jeszcze tu parę tekściorów powieszę :-)))

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Spróbowałbyś nie:)

pozdr.

Jajcenty pisze...

Co za ulga... ;-)

marta.luter pisze...

Jajcenty,
"Co za ulga":)
No....
Gdyby Wyrus był Królem albo chociaż Panną Młodą ( chodzi o to ,że w obu przypadkach miałby jakiś płaszcz , czy welon do niesienia) - to Ty trzymałbyś jeden skraj a ja drugi:)))
Różne są blogi -
"But my heart belong to Wyrus":)

Anonimowy pisze...

MA nie przewidział chyba, że w XXI wieku wystąpi deficyt szczypt rozumu.

wyrus pisze...

>Nicek

Nikt nie przewidział XXI wieku :-)) A deficyt szczypty rozumu jest obfity!

:-)

wyrus pisze...

>marta.luter

Właśnie, właśnie, masz zupełną oraz całkowitą rację :-)))