statsy

czwartek, 12 maja 2011

Nie ma symetrii

Ktoś sfilmował wypowiedzi ludzi młodych, wykształconych, z wielkich miast:



Sfilmowani ludzie wiedzieli, że są filmowani, a mimo to zachowali się tak, jak się zachowali i powiedzieli, co powiedzieli. Rzecz jasna nie wszyscy oddający głos w wyborach na Tuskową menażerię są równie młodzi, równie wykształceni i pochodzą z równie wielkich miast, jak ludzie na tym filmie, a co za tym idzie, obrazu wyborców Tuskowej menażerii nie należy sobie wyrabiać tylko na podstawie tego filmiku, czy podobnych filmików. Jedno natomiast można powiedzieć z całą pewnością - nie ma symetrii między młodymi, wykształconymi, z wielkich miast i pisiorami. Gdyby walterownia miała film z nagraniem pisiora, który życzy śmierci komuś z Tuskowej menażerii, to posrałaby się z radości i puszczałaby ten film w kółko aż do wyborów. Kłopot walterowni polega na tym, że takiego filmu nie ma.

15 komentarzy:

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Widziałam to wczoraj u Grzesia Wszołka.
Biedni ludzie.Zupełnie nie umieją panować nad swoimi emocjami.
Zwłaszcza tęga jejmość kipi "życzliwością".
Myślę ,że lustracja przestraszyła nie tylko celebrytów i "autorytety".
Również powrót "pamięci" narodowej , której się wyparli i której nienawidzili musiał być dla nich nie do zniesienia.
Pokolenie ZMP i ZMS i podobnych.
Kiedyś już Ci mówiłam ,że sojuszników można czasem znaleźć tam , gdzie się ich niespodziewa.
Tylko pogratulować PO , partii rzekomo konserwatywno-liberalnej takich wyznawców:)
Pozdr

marta.luter pisze...

Errata:)
Nie spodziewa - pisze się osobno:))

Anonimowy pisze...

Też zwróciłem uwagę na jedną rzecz - o faszyźmie i ataku na system ma świadczyć pragnienie uczciwego sformułowania aktu oskarżenia zgodnego z regułą obowiązującego prawa, bez ferowania wyroku w przedbiegach.

pozdr.

Anonimowy pisze...

Dziwne, wydawało mi się, że napisałem tu dwa komentarze. Zdarzało się, że jeden wysyłałem w przez pomyłkę w kosmos, ale dwa?

Pewnie przez to:
http://telok.salon24.pl/306363,walil-w-gary-piotr-stopa-zyzelewicz-nie-zyje#comment_4393187

Anonimowy pisze...

A filmu może nie być, bo tefałenowcy chyba naprawdę wiedzą, że nie mają co wchodzić w tłum z prowokacjami, tak jak robili kiedyś pod Jasną Górą.

pozdr.

wyrus pisze...

>Andrzej-Łódź

Od wczoraj, od mniej więcej 23.oo, blogger.com miał awarię. Nie można się było zalogować i dla ustabilizowania systemu wywalili notki, które ludzie powiesili od którejś tam godziny. Dopiero parę godzin temu zrobili tak, że już się logować można. Mnie najpierw tę ostatnią notkę też wywalili, teraz przywrócili, ale komentarzy nie ma :-)

Anonimowy pisze...

Czyli mam kontakt z rzeczywistością. A mówią, że przeciwnicy Tuska go stracili.

Kłamią, sukinkoty, kłamią:)

pozdr.

Anonimowy pisze...

Wyrusie,
Też się dziwiłam ,gdzie się podział Twój wpis wraz z moim wiekopomnym komentarzem:))
Dobranoc

Anonimowy pisze...

Ale jaja!
Przeszłam na Firefoxa i ten wyleciał z tą O!Matką:))
ale wiesz , kto zacz?

Dawno temu ,zadzwonił do mnie jeden taki wielbiciel.
Sepleniący.
- "Mafta?"
- Taaak ...??
- Nifty nie skatnies fto swoni, to ja , tfój cichy fielpiciel.

To ja Wyrusie - Marta:))
Pzdr:))

Anonimowy pisze...

Płacz, płacz, mój płacz. Nie ma go. Walimy w stopy - i nie ma go. Łza leci. Boże mój, co napisać....

tak gra jazzmen?
http://www.youtube.com/watch?v=DqF3yUhnRQM

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=F_fTGU2Ihd8&feature=related

Jajcenty pisze...

>>Wyrusie,

Walterownia nie ma takiego filmu z pisiorami, ale ma za to swój film, w którym jest czarno na białym, że TW Bolek to TW Bolek.
No ale, jak powiedział Osioł w "Shreku" : zapadła taka niezręczna cisza :-).

marta.luter pisze...

A.Łódź'
"Tak gra jazzman?"
Się zainteresowałam.
Armia? Jazz? Przecież to jakiś punk-rock.
Mógłbyś odpowiedzieć " Co z tego?"
Masz :) Jazz. "So what"

http://youtu.be/DEC8nqT6Rrk

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Sakramentalne : "znikam , bo zdycham":)
Od Wielkiej Nocy nie mam spokojnego weekendu.
Ciągle tylko praca i praca , a przyjemności żadnej:)
Ciepło tu u Ciebie , choć niby nic się nie dzieje.
Dobranoc:)

Anonimowy pisze...

marta.luter

No właśnie dlatego Stopa był fenomenem. Potrafił grać i punka i dżezować. I za każdym razem był wiarygodny.

pozdr.

PS - Kind of Blue, zawsze świeże:)