statsy

czwartek, 30 czerwca 2011

Biała Księga smoleńskiej tragedii

Biała Księga jest w pdf-ie. Nicek jakimś cudem ją ściągnął (ja nie mogę nawet otworzyć strony parlamentarnego zespołu) i powiesił u siebie. Wisi to to tutaj. Po prawej stronie na górze jest baner z Tuskiem na obrazku i w to trzeba kliknąć. Jak Wam się nie otworzy (mnie się otwierało tak długo, że straciłem cierpliwość) to kliknijcie prawą myszą na baner i naduście: zapisz element docelowy jako... I wtedy ściągnięcie sobie pdf. Ja zapierdalam teraz na miasto, żeby to sobie wydrukować i zbindować, później idę do sklepu i kupię łiskacza, a w nocy sobie ten dokument przestudiuję. Studiując tekst będę chlać łiskacza. Dlaczego będę chlać? Ano dlatego, że lubię chlać.

Polecam wszystkim rzetelne przestudiowanie Białej Księgi, bo po co pierdolić jak Halicki czy inny Hypki, jeśli można solidnie przeczytać tekst i mieć swoje zdanie, nawet jeśli będzie to zdanie zupełnie inne od tego, jakie prezentuje TVN24?

2 komentarze:

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Ja już z góry mam inne zdanie niż TVN24:)))
Jak fajnie ,że jesteś. Mogę być "nieobiektywna":)

wyrus pisze...

>marta.luter

Pewnie, że możesz być nieobiektywna. O to chodzi, że fajnie jest być nieobiektywnym. Obiektywni to muszą być - i jak najbardziej są - Monika Olejnik, Tomasz Lis oraz Redaktor Wiadro.

:-)))