statsy

sobota, 27 sierpnia 2011

A.


A Tusk za Kaczyńskim pojechał, do Wrocławia teraz pojechał, a eksperci mówią, że ach, jaki sprytny Tusk, jak on eventy pisiorskie zmyślnie przykrywa, jak inicjatywę w kampanii wyborczej dzierży i punkty zyskuje, punkty sondażowe zyskuje. Tusk sprytny. Tusk inicjatywę ma. Tusk, premier Polski.

A zegar długu napierdala jak dziki. A rekord zadłużenia pięknie jest śrubowany. A "służba zdrowia" rozjebana, "edukacja" rozjebana, drogi rozjebane, kolej rozjebana. A koszty pracy coraz większe. A kasa z OFE zrabowana. A Fundusz Rezerwy Demograficznej obrabowany. A Gosiewski leży w grobie piętnaście centymetrów dłuższy, niż był za życia.

A państwo zdaje egzamin.

4 komentarze:

Amin pisze...

"A państwo zdaje egzamin."

No pewnie, że zdaje.

Bo nasze państwo to nie jest - że tak nawiążę do jednej z poprzednich notek - żaden Rechtsstaat tylko Rechotstaat. No a powiedz czy Polska nie zdaje egzaminu jako państwo rechotu?

Jacek Jarecki pisze...

Tusk, skoro już jechał do Wrocka, mógł odwiedzić Nicponia!

marta.luter pisze...

A ja będę złośliwa po babsku.
Eska napisała wczoraj ,że przyjrzała się Tusku dokładnie i on farbuje włosy.
Średni blond -orzekła fachowo.
Ma oko:))

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Nie zrobiło na Tobie wrażenia "chamstwo" Hoffmana??:))
Salon chodzi od ściany do ściany.
Nie wiem dokładnie o co chodzi ale zdaje się ,że niezbyt dyplomatycznie przedstawił swoja opinię o Koalicjancie.
Koalicjant też zdał egzamin.
Prawda?
Zawsze zdaje. Prymus:)
Pozdr