statsy

poniedziałek, 17 października 2011

Nowy termin

Obejrzałem audycję Tomasz Lisa w TVP, w której to audycji gadali o tym, czy krzyż z sejmu usunąć. W programie wystąpili Magdalena Środa, Robert Biedroń, Robert Leszczyński, Stefan Niesiołowski, Tadeusz Cymański, John Abraham Godson oraz dominikanin Paweł Góżyński. Słuchałem, co mówią Środa, Biedroń oraz Leszczyński i zastanawiałem się, jak trzeba by było nazwać rządy tych i im podobnych ludzi, gdyby ci ludzie dorwali się do władzy. Pierwszy termin, który się narzuca, to pajdokracja, ale to chyba nie jest termin najlepszy, bo Środa, Biedroń i Leszczyński nie są już dziećmi. Znalazłem inny termin - neoteniokracja. Nie wiem, czy taki termin istniał do dziś, ale teraz już istnieje, bo go wymyśliłem, a wywiodłem go z terminu neotenia.

Oto jak wygląda aksolotl - chyba najpopularniejsze żyjątko neoteniczne:

fotka stąd

41 komentarzy:

Jajcenty pisze...

>> wyrusie,

Zapoznałem się z definicją neotenii, przyłożyłem ją do do tych człowieków u Lisa i pierdolłem ze śmiechu :-)))

Idę gotować barszcz ukraiński.

Anonimowy pisze...

A może pankracja? Od Piotrusia? Choć ta neotenia...:D

pozdr.

wyrus pisze...

>Jajcenty

"pierdolłem ze śmiechu :-)))"

To ja się bardzo cieszę, bo nie da się napisać tekstu nad tekst, z powodu którego ktoś pierdolł ze śmiechu :-)))))))))

Pozdro.

wyrus pisze...

>Andrzej-Łódź

Neotenia jest super!!!

:-))))))

Mama Monika pisze...

Odczepcie się od axolotla!!!

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Był kiedyś na Salonie gostek o ksywie :Aksolotl.
Zawsze jak coś powiedział mruczałam pod nosem : "Aksolotl - naplotl"
Całkiem od rzeczy gadał:)
Sprawdziłam co to jest i teraz rozumiem reakcję Jajcentego:))
Pozdr

wyrus pisze...

>marta.luter

:-)))))

Jajcenty pisze...

>> Marta Luter,

"Sprawdziłam co to jest i teraz rozumiem reakcję Jajcentego:))"

Ja się jeszcze dotąd pokładam ;-)))

Wozik pisze...

Neoteniokrata Biedroń?

wyrus pisze...

>Wozik

No mniej więcej. Biedroń - skuteczny polityk, który zapewne doskonale sprawdziłby się w sytuacjach krytycznych - wiesz, jakaś wojna z Ruskimi i takie tam.

:-))))))))

Wozik pisze...

@wyrus

Skuteczny polityk jest tu:

http://radio.szczecin.pl/index.php?idp=29&idx=5471

wyrus pisze...

>Wozik

Wysłuchałem tego wywiadu z Piątakiem. I powiem Ci tak - polubiłem gościa, bardzo polubiłem. Facet hoduje te jebane norki czy coś tam, zarabia na chleb, na godne życie rodziny i to jest zajebiste. Natomiast fakt, że polubiłem gościa nie zmienia mojej opinii o tzw. demokracji :-))) A jaka to opinia to wiesz.

Pozdro :-))

Anonimowy pisze...

wyrus

Piszesz, czyli nie zgarnęli Cię w Szczecinie. No to się cieszę:)

pozdr.

Jajcenty pisze...

Ten poseł Piątak, którego wkleił Wozik, to wygląda na typowe dla palikociarni.

Tutaj właśnie neoteniokrata Robert Biedroń:
http://www.rp.pl/artykul/10,736233-Nieprzygotowany-posel-Biedron.html

Jajcenty pisze...

A wy, wyrus, zdaje się, w szachy pograć se lubicie, co?
POGRAĆ!!! Na piniondze może, CO?!
No to wy się, wyrus, naszykujcie. Ja wam mówię - wy się naszykujcie.
Poker czy szachy - jeden wuj!

Słuszną linię ma nasza władza!

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Pojechałeś na urodziny Salonu?

Im bardziej zaglądam , tym bardziej Cię nie ma:)
Mhmm...(emot smutny i zawiedziony).

wyrus pisze...

>marta.luter

A gdzie ja tam na urodziny Salonu :-))) Nie moje klimaty.

:-)))

marta.luter pisze...

Wyrusie,

"Nie moje klimaty"

A "Noc Niepodległości" w "Europejskim"?
Za jedyne 200 pln.
Będzie można napić się wódki. Tylko po co jechać w tym celu aż do "Europejskiego"??
Strój wieczorowy i R.S.V.P.
Nicpoń Cię zaprasza.
Mnie nie:))
A szkoda , bo jestem bardzo elegancka:)))
Pozdr

Anonimowy pisze...

Ależ Marto, ciebie też zapraszam. Skąd pomysł, że nie?

marta.luter pisze...

Nicponiu,
Wiedziałam ,że Twoje poczucie humoru nie zawiedzie:)
Wciąż jeszcze "schnę" - i dlatego czasem "gryzę".
Ten pomysł z balem chyba jest niegłupi.
Do zadowolonych chętnie inni się przyłączają , do skwaśniałych - nie.
Muszę sobie wszystko od nowa poukładać.
Pozdr

Marcin Lazarowicz pisze...

Wywod dosc prawdziwy zwazywszy ze zaden aksolotl krzyza sobie na scianie akwarium nie wiesza.
Ale gdyby wieszal to uznalbym to za niechybny dowod na to ze nie ma wiekszej roznicy miedzy nim a innymi stworzeniam, w tym czlowiekiem.Stad obala to reszte mitologii tych od krzyza.
Stad bym sie smial.

m@B
neospasmin.blox.pl

PS.jak to jest -kraje bardziej od Polski cywilizowane kwestie symboli religijnych w miejscach publicznych/instytucjach panstwowych juz dawno, z pozytkiem dla wszystkich rozwiazaly. A my czy raczej wy nadal dyskutujecie kwestie dostepnosci knotow do lamp maftowych? Czemu? W imie wolnosci wypowiedzi, w imie "rewolucji idiotow" Polacy ponownie wynajda kolo?

m@B

wyrus pisze...

>Marcin Lazarowicz

Nie dasz rady, chłopie. Kwestie symboli religijnych idź sobie "rozwiązywać z pożytkiem" w miejsca bardziej od tego cywilizowane, a tu ludziom dupy nie zawracaj.

Paka.

Marcin Lazarowicz pisze...

Wyrus,

masz racje- nie dam rady, wy dacie.
Dajecie caly czas.

paka

m@B

Anonimowy pisze...

Na Lenina!
Neospazmin u Wyrusa!
Wyrus, nie goń go, proszę, będzie beka.
;)

wyrus pisze...

>Nicek

Nie go, nie goń, ale daj spokój - jedno co wymyślił to wieszanie krzyża na ścianach. No kurwa mać, jak długo można czytać te same brednie montowane według kilku schemacików?

Anonimowy pisze...

No ale przecież chyba się nie spodziewałeś po Neospazminie, że napisze coś z sensem. Czy się spodziewałeś?
;)
Miałem cichą nadzieję, że go podpuścisz i rzygnie nam tu zawartością swojej czaszki. Co dałoby nam trochę darmowej radochy w tych trudnych czasach.

wyrus pisze...

>Nicek

Pewnie, że nie spodziewałem się, że Neospazmin napisze coś z sensem i dlatego po mojemu z Neospazminami i Jemu podobnymi nie ma sensu gadać, no więc z mojej strony żadnego podpuszczania nie będzie, tym bardziej, że teraz czasu trochę mało :-)

Anonimowy pisze...

no tak, czasu mało.
Nie lubię tego wyrażenia z każdym rokiem coraz bardziej.
Z innej beczki- jedziesz do Wawy na Marsz 11 listopada?
Chuj tam z balem, tym w Europejskim, ale sami byśmy sobie bal zrobili jak ta lala.

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Wiem ,że jesteś zajęty , bo dałeś to do zrozumienia:)
Na szczęście pojawiające się tu komentarze napewno nie absorbują Cię tak bardzo , więc pozwolę sobie coś dorzucić.
Na Teologii Politycznej Uniwersytet Poznański zaprasza na konferencję o nihiliźmie.
Jest wprowadzenie.
Człowiek pisze między innymi:
"Jedną z bardziej intrygujących form, w jakiej podstawowa problematyka ludzka ujawnia się dziś naszym oczom, jest dyskusja wokół tzw. kresu, końca czy wyczerpania nowoczesności, pojmowanej nie tyle historycznie, jako konkretna epoka w dziejach kultury i cywilizacji, ale raczej duchowe uniwersum, w którym ideą przewodnią, organizującą całość kreacyjnych ambicji i interpretacyjnych uroszczeń – jest pojęcie ładotwórczego projektu. Kres tak rozumianej nowoczesności jest wskazywany przez zwolenników tego rozpoznania wszędzie tam, gdzie sięgały ładotwórcze, porządkujące chaos, nowoczesne usiłowania – od kryzysu nowoczesnej antropologii (problem podmiotowości), rozkładu funkcjonalności schematów porządkowania problemów metafizycznych (rozpad poręcznego dualizmu epistemologicznego: rozum versus wiara), rozchwiania wypracowanych w nowoczesności modeli kulturowych i politycznych (kultura narodowa, państwo narodowe) i ekonomicznych (gospodarka narodowa). Także w rozumieniu tej podstawowej relacji, jaką jest relacja człowiek – język, zachodzą wciąż niezwykłe zmiany, które dałyby się opisać za pomocą metaforycznej formuły: „kłopot z nowoczesnością”.
Chyba wiele rzeczy , których doświadczamy to "kłopot z nowoczesnością"
Współczesna literatura nie zajmuje się dylematami moralnymi.
Te , powoduje konflikt wartości a jeżeli wartości nie istnieją?:)
Bo obecnie nie istnieją.
Pewien młody człowiek powiedział mi kiedyś ,że "wartości zawiodły".
Skoro zawiodły , to oczywistym jest ,że nie można np. wygrać wyborów odwołując się do nich.
Ludzie zawsze "dążyli do szczęścia i wolności.
Dawno temu poprzez Boga , później przez ustrój "sprawiedliwości społecznej" a teraz?
To Ty jesteś "uczony w piśmie":))
Wiesz?
Pozdr
PS: To może być ciekawa konferencja.
Często zarzuca się prawicy ,że jest intelektualnie niepozbierana i jałowa. Nieprawda. Znajduję wiele ciekawych rzeczy.
Tylko ten język:))
Jak to wszystko brzmi przy "Uwolnić Marychę" czy "Kondomy za darmo":))
Jeszcze raz pozdr

wyrus pisze...

>marta.luter

trochę może wiem, ale tylko trochę. Natomiast całkiem wie taki Neospazmin, bo On uważa, że lekiem na całe zło w świecie jest pościąganie krzyży ze ścian :-)))

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Neospazmin dąży do szczęścia , jakby to powiedzieć?
Na oślep!
Niestety , nie jest rodzynkiem , jest częścią sporego zakalca:)
Pozdr

wyrus pisze...

>marta.luter

Neotenia. Tyle.

:-)))

Marcin Lazarowicz pisze...

Wyrus,

sciaganie krzyzy ze scian jest czescia wiekszego procesu jaki trwa od zejscia czlowieka z drzewa.
Procesu w ktorym czlowiek zaczyna za siebie odpowiadac.
Za swe choroby,za to co do gara, za przyszlosc wlasnych dzieci, za kierunki rozwoju, czy wreszcie za ziemie ktora mu juz prawie zasrac sie udalo.Im wiecej tej spolecznej i indywidualnej odpowiedzialnosci, tym mniejszy popyt na archaiczne w swych koncepcjach religie.
Ta odpowiedzialnosc rosnie z kazdym krokiem, z kazdym bitem wiedzy jaka udaje sie czlowiekowi zgromadzic.Od tego jak najlepiej upolowac jedzenie do stworzenia zycia z wegla i paru innych pierwiastkow.
W tym procesie zaslanianie sie bostwem takim czy innym, zwalnianie sie z odpowiedzialnosci (boo kto inny tu decyduje- w domysle bostwo)za wlasne zaniechania odgrywa coraz mniejsza role.Tym mniejsza im wiekszy kawal dzialania swiata rozumiemy.

Polecam tu ksiazke czy raczej zbior textow Mariusza Szczygla o Czechach.O tym jak mozna zyc bez boga/bogow.

oki, wystarczy

pozdrawiam

m@B

wyrus pisze...

Ludzie, ratunku!!!

Gościu każe czytać Mariusza Szczygła!!!

:-)))))

Magda pisze...

Wywołałeś wilka z lasu :)

http://www.zw.com.pl/artykul/1,640851.html

wyrus pisze...

>Magda

Brawo wyrus!!!

:-)))))

Anonimowy pisze...

A widzisz, Wyrus, już jest fajnie. Szczygła czytaj :)
Takiego Neospazmina trzeba, prosze ja ciebie, utulić, przygarnąć, a wtedy on, z obfitości serca zaczyna mówić.
I proszę, jak fajnie od razu.
Ty, Wyrus, się zasłaniasz bóstwem i jesteś po prostu nieodpowiedzialny.
Zamiast normalnie, jak Neospazmin dbać o michę, to ty się modlisz, żeby ci do niej samo wpadło.
Po prostu jeszcze nie zszedłeś z drzewa.
Ale jaja
:D

Jajcenty pisze...

No i znowu pierdolłem!

:-)

Dowiedziałem się, że wierząc w Boga zwalniam się od odpowiedzialności.

Wyrus, nie mógłbyś Ty wrócić na salonik? Byłoby więcej takich olśnień!

pozdrawiam

wyrus pisze...

>Jajcenty

Mógłbym wrócić na salon24 ale nie wrócę. Oni tam nie wyciągnęli konsekwencji w stosunku do gościa, który ukradł mi tekst, to po co ja mam dawać teksty u barbarzyńców??

marta.luter pisze...

Wyrusie,
Powinnam to napisać u Anny , ale Ona tu zagląda, a i miejsce jest
bardziej poczesne:)
Na Salonie różne rzeczy się dzieją, jak w Polsce.
A u Anny 12 kolejka:)
To jest niesamowite.
To tylko sport! A brzmi w tym rejwachu jak spokojne : "Święta Mario , Matko Boża , módl się za nami , grzesznymi. Teraz i w godzinę śmierci naszej"
Te "kolejki" są jak litania.
Dla mnie są.
Oczywiście w całym tym "kłopocie z nowoczesnością":))
Pozdr

marta.luter pisze...

Wyrusie,
mam nadzieję ,że nie uraziłam nikogo dzieląc się swoim wrażeniem z blogu Anny.
Może mam trochę "odjechane" skojarzenia?:)
Gdyby co , to nie chciałam nikogo urazić.

Zapomniałam Ci powiedzieć ,że w
Warszawie znaleziono na ulicy wiaderko z dwoma porzuconymi ,bezpańskimi aksolotlami.
Teraz są w "dobrych rękach" warszawskiego ZOO:)
Pozdr