statsy

piątek, 8 lutego 2008

Dogmaty

- jak ktoś wierzy w Pana Boga to nie może wierzyć w miony, w Wielki Wybuch i ewolucję
– jak ktoś wierzy w miony, Wielki Wybuch i ewolucję to nie może wierzyć w Pana Boga
– jak ktoś wierzy w Pana Boga to siłą rzeczy wierzy też, że Ziemia jest płaska i że Pluton jest planetą naszego Układu Słonecznego
– jak ktoś wierzy w Pana Boga to jednocześnie wierzy w różne czary i gusła, a przy tym chce, aby czarownice były palone na stosie
– jak ktoś wymiata w fizyce jak sam Diabeł i powiada, że wierzy w Pana Boga, to z pewnością coś kręci i tak naprawdę w Pana Boga nie wierzy
– jak ktoś chodzi na nieszpory i Gorzkie żale oraz śpiewa Godzinki, to nie jest w stanie pojąć co to znaczy, że kwarki mają spin
– jak ktoś wierzy w Pana Boga to daje się ograniczać dogmatom, co skutkuje tym, że cofa się intelektualnie, czasami nawet do tyłu, w związku z czym nigdy, za chuja, nie wygra z człowiekiem niewierzącym w gry umysłowe, takie jak kółko i krzyżyk, bridge, go czy literaki
– jak ktoś jest katolikiem i bierze udział w katolickiej liturgii w Wielki Piątek to postępuje brzydko, albowiem modli się o to, aby żydzi uznali w Jezusie Chrystusie zbawiciela wszystkich ludzi i aby z wejściem wszystkich narodów do Kościoła cały Izrael został zbawiony
– jak ktoś twierdzi, że religijność ludziom nie szkodzi, bo np. taki J. S. Bach był człowiekiem religijnym, a komponował całkiem fajne melodyjki do komórek, to błądzi, albowiem w przypadku Bacha nie o to chodzi, nie o to
– jak ktoś twierdzi, że brak religii szkodzi, o czym świadczy chociażby dzieło piekłoszczyka Lenina, to błądzi, gdyż w przypadku Lenina nie o to chodzi, nie o to

Brak komentarzy: