statsy

poniedziałek, 4 maja 2009

Forza Silvio!


Silvio Berslusconi (fotka stąd)

Parę dni temu pisałem, że z Silviem Berlusconim jest masa kłopotów i nigdy nie wiadomo, co Silvio wywinie. A dzisiaj czytam:

Po blisko 20 latach małżeństwa żona Silvio Berlusconiego Veronica Lario wystąpiła o rozwód. Zarzuca ona premierowi Włoch, że w 73. roku życia zachowuje się jak fircyk, zalecając się publicznie do znacznie od siebie młodszych kobiet.

Kroplą, która przepełniła czarę, była decyzja premiera o umieszczeniu na liście kandydatów swej partii do Parlamentu Europejskiego kilku młodych aktoreczek i prezenterek telewizyjnych, z którymi widywano go w miejscach publicznych.

Aktoreczki oraz prezenterki telewizyjne - i bardzo dobrze. Jaki parlament, tacy posłowie. Gdyby ktoś jednak pomyślał, że aktoreczki i prezenterki telewizyjne są gorsze od, dajmy na to, europosła Jacka Saryusz-Wolskiego czy europosła Marka Siwca, to się myli. Rybka tkwi nie w posłach, tylko w samym wędrującym cyrku.

7 komentarzy:

Sergiusz TXT pisze...

Świetne!

Zalinkowałem pod tekstem, co go na początek linkujemy z www.TKM.cc

A teraz przerwa konserwacyjna operatora ;-)

wyrus pisze...

>SergiuszNic nie rozumiem z tego, co napisałeś :-) Co zalinkowałeś? Co to jest www.TJM.cc?

Anonimowy pisze...

Wyrus,
a ja tego Silvio wlaśnie za to lubię. Że facet jest staruch a ikry ma wiecej niz cała czereda tych młodych zdolnych z wielkich miast.
I do tego panisko w starym dobrym stylu. Aktoreczki i dziennikareczki.
Ten czlowiek, byc może nieswiadomie, przywraca światu jego naturalne proporcje. Aktoreczki i dziennikareczki znajduja dzięki Silvio nalezne im miejsce. Póki co w samym słownictwie.
Weź powiedz o takiej Tyszkiewicz per "aktoreczka" albo o Monice Olejnik "dziennikareczka". No zwyczajnie sie nie da. Ludzie słuchają jakichs celebrytów jakby im kto wlasnie objawal cud-prawde prosto z kosmosu. A to sa tylko aktoreczki i dziennikareczki. Jedyny z nich pożytek taki, że póki sa mlode, goście pokroju Silvio moga sie otaczać ich ładnymi cialkami i spuścic z krzyża jak przycisnie w delegacji.

Brawa dla Silvia!

Pozdro

wyrus pisze...

>AMNJa Silvia też lubię :-) Lubię jak on te wszystkie wałki robi - z TV, z wyborami, w ogóle z polityką, jak Niemców wyzywał, jak ten swój Milan piłkarski prowadzi :-) Gościu pokazuje, jak wiele spraw jest nadymanych - tylko i wyłącznie nadymanych i nic ponadto. W tym Parlament Europejski :-)

wyrus pisze...

>Sergiusz

Już wiem o co biega z tym linkowaniem - znalazłem sobie na textowisku.

Pozdro :-)

Anonimowy pisze...

Wyrus,
gość ma cojones bez dwu zdań. Szkoda trochę, że przy tym nie jest jakimś wielkoformatowcem. Ale byc może taka uroda etapu. cHGW.
Chyba to u niego jest (dla Europejsów) najbardziej irytujące, że on się nauczył wykorzystywac wszystkie te idiotyczne mechanizmy (całkiem nie dla niego przeciez ułozone) do tego, by w tym durnym świecie robic to na co ma ochotę. I tak jak ma ochotę. I niewielu ludzi jest mu w stanie podskoczyć. Słowem kozak, choc makaron.
A z Niemcami to wtedy fest pojechał.
I zobacz jaka ciekawostka. Jakby tak wziąć Silvio i sie mu na zimno przypatrzeć, to trudno o nim powiedziec "mąż stanu". Ale jakby go tak zestawić z tymi naszymi, krajowymi łachudrami, to ja zaczynam żałowac, że ten Silvio siedzi tam w tej Italii a nie u nas.

Pozdro

Sergiusz TXT pisze...

> wyrus

co to jest www.TJM.cc ?
znam tylko TKM :D
dobra, skoro znalazłeś, to dopowiem dla innych, że linkę dałem na końcu tego zaproszenia do TKM.cc u mnie na blogu.

Forza Silvio! :-)

Pozdro.