statsy

niedziela, 3 maja 2009

Taki podział

Prawak
Wierzy w to, że kiedyś było lepiej i że przyczyną zmian na gorsze są nowinki. Dlatego jest przeciw nowinkom. Można również powiedzieć, że prawak lubi nowinki ale tylko te, które nowinkami były bardzo dawno temu, po czym sprawdziły się i już nowinkami nie są. Gdyby go zapytać o to, w jaki sposób ma dokonywać się postęp, skoro nowinki są złe, to odpowie, że założenie o konieczności postępu jest kulawe, gdyż lepsze jest wrogiem dobrego.

Lubi kiedy inni ludzie układają mu życie w niektórych dziedzinach z tym, że muszą to być ludzie podzielający jego poglądy, a poglądy ma sprecyzowane i bardzo jest do nich przywiązany. Często nie ma nic przeciwko temu, żeby w jego kraju obowiązywało prawo wyznaniowe o ile, jego zdaniem, jest to dobre prawo. Lewaków ma za ludzi niedojrzałych, zdemoralizowanych i niebezpiecznych.

Lewak
Wierzy w to, że kiedyś było gorzej i wierzy w postęp. Jest przekonany, że ludzie nie są w stanie odpowiedzialnie kierować swoim życiem, a jednocześnie pragnie, aby z tych nieodpowiedzialnych ludzi w sposób demokratyczny wybierać reprezentację, która będzie układała życie wszystkim. Ma takie poglądy jakie wmówią mu mainstreamowe gazety i politycy występujący w telewizji. Absolutnie wierzy tym politykm, którzy obiecują nieustanną walkę i obalanie tego, co jest. Bardzo lubi, kiedy kierownicy kuli ziemskiej układają mu życie, przy czym nienawidzi tych, którzy nie poddają się urawniłowce; jeśli jest nieco mądrzejszy to rozumie, że urawniłowka tylko wtedy działa, kiedy objęci są nią wszyscy, a jeśli jest nieco głupszy to nienawidzi indwidualistów bo tak.

Bardzo nie lubi religii i oficjalnie tłumaczy swoje stanowisko tym, że religia jest systemem zniewalającym ludzi, a jednocześnie cieszy się niezmiernie, kiedy rząd zniewala go coraz bardziej na każdym kroku. Jest gotów nawet zostać niewolnikiem, byle tylko i inni zostali niewolnikami.

Anarchista
Nie lubi kiedy ktokolwiek organizuje mu życie pod przymusem i nie chce organizować życia nikomu.

Kierownik kuli ziemskiej
Układa życie wszystkim. Ma poparcie lewaków, którym pozwoli na marsze homoseksualistów, którym obieca płace minimalne i którym da ułudę bezpieczeństwa, po czym kroi wszystkich coraz bardziej. Żeby nie mieć kłopotów w przyszłości, hoduje sobie kolejne pokolenia lewaków, między innymi przez przymusową indoktrynację dzieci w szkołach. Przy tym wszystkim urządził się tak sprytnie, że za nic nie odpowiada - kiedy już ludzie zaczynają się orientować, że coś jest nie tak, wmawia publiczności, że winę za zły stan rzeczy ponoszą światowy terroryzm, kapitalizm czy cokolwiek innego. Jest najnowszą wersją władcy.

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Wyrusie,
wszystko ładnie pięknie ale nie do końca. Czyli jak w życiu.
Do ostatniego zdania się przyczepie.
Do tego, że kierownik kuli ziemskiej jest najnowszą wersja władcy.
W naszej kuloturze władca wiąże się z autorytetem, a to nie jest branie za pysk a la kierownik kuli ziemskiej. Zobacz, jak to wyglądało- o pierwszych, europejskich władcach ludzie opowiadali legendy, że byli to ludzie leczący skrofuły nakładaniem rąk. Uważano ich za świętych mężów. Nie tylko przez wzgląd na to, że w panującym chaosie wytwarzali wokół siebie "bąbel" ordo. To o czymś świadczy.
Natomiast kierownicy kuli ziemskiej, to, jadąc sobie twoim wczorajszym Balthasarem- "zsekularyzowany judaizm". To coś zupełnie innego. Naduzyciem by było twierdzić, że to nowa wersja poganiacza niewolników. Ale jakby się temu przypatrzeć blizej, to można by uznać, że to najnowsza wersja Wiekiego Kabalisty.
Coś w ten deseń.
Niby kosmetyka, na pierwszy rzut oka, ale jednak. Szkoda takiego pięknego pojęcia jak Władca (i tego, co to pojęcie ze soba niosło w naszej kulturze) by je brudzić kierownikami. BTW, w samym pojęciu "kierownicy kuli ziemskiej" tkwi niejako założenie, że nad nimi jest jeszcze jakiś szczebel dyrektorski a nad tym wszystkim prezes ;-)

Pozdro

Anonimowy pisze...

szit!
nie mam pojęcia dlaczego mnie automatycznie loguje jako to odokae. Założyłem sobie to konto na guglu w ramach podawania adresu w róznych ankietach (przy instalacji programu, rejestrowania się na stronach pirackich etc), żeby mi spam nie wpadał do skrzyneczki, z której korzystam na co dzień. I zaczyna mnie to wkurwiac lekko.

Mniejsza, to znowu byłem ja, Nicpoń

wyrus pisze...

>AMN

Bardzo dobra uwaga o tych władcach, natomiast ja termin "kierownik kuli ziemskiej" ustawiam w określonym kontekście. Idzie mi o to, że kierownicy kuli ziemskiej celowo urządzili wszystko tak, że nie ma dyrektora czy prezesa. I w tej sytuacji kierownicy kuli ziemskiej za nic nie odpowiadają. A jak już trzeba, to zawsze znajdą odpowiedzialnego za całe zło. Np. Geremek za chujowy wybór obciążył odpowiedzialnością niedojrzałe społeczeństwo. Tak to widzę.

Pozdro.

Anonimowy pisze...

Wyrusie,

jasne, ja wiem o czym ty piszesz i to pojęcie twoje "kierownicy kuli ziemskiej" juz się chyba przyjęlo w mowie potocznej nawet, za co chwala ci na wieki i niesmiertelność.

Ale wiesz, jeszcze się tu jakaś duszyczka postepowa zabłąka i co wtedy? Zdurnieje na amen

;-)

Sergiusz TXT pisze...

Gdyby ostatnie zdanie zmienić z "Jest najnowszą wersją władcy" na "Jest najnowszą wersją uzurpatora", to chętnie, chętnie, prawda :-)

Pozdro.

wyrus pisze...

>Sergiusz

Wiesz, w sumie to trudno o jakiegokolwiek władcę, który nie byłby uzurpatorem. Ale to jest ciekawy temat :-)

Pozdro.

Sergiusz TXT pisze...

> wyrus

Gdyby być tak fest dokładnym, to jasne, masz rację. Pewnie dlatego zwykle dodawano formułkę w stylu "z woli Boga, miłościwie nam panujący" itd., choć podczas kuszenia Szatan oferował Jezusowi łapówę w postaci wszystkich królestw świata - że ponoć ma je pod kopytem swoim. A znowuż podatki kazał Jezus płacić i to okupantowi. Same problemy, jak się człowiek zacznie dokładnie przyglądać ;-)

Pozdro.

PrzemCio pisze...

Trafiłem tu przypadkiem, ale na pewno wrócę.

Nie wiem kim jesteś Autorze, ale... RZĄDZISZ :D

wyrus pisze...

PrzemCio

"na pewno wrócę."

Come back! - jak śpiewali The Beatles :-)