statsy

czwartek, 10 września 2009

Granie po ślepaku

Michaił Tal robił takie kombinacje, oddając po kolei parę figur, że szczęka opadała. Później kompy policzyły, że wiele z tych kombinacji było niepoprawnych, ale przeciwnicy Tala podczas partii o tym nie wiedzieli i najczęściej nie znajdował właściwych rozwiązań. Mówiło się, że jak Tal oddaje ci hetmana to możesz już się poddać.

Kiedyś na turnieju, zdaje się w Buenos Aires, Tal zaczął kombinację od ofiary figury. Nikt nie rozumiał idei Miszy. A na widowni siedział Mieczysław Maestro Najdorf, koryfeusz szachów, który w czasie wojny został w Argentynie na zawsze. No i Maestro zakumał o co Talowi chodzi, wstał, podszedł do stolika (nie wolno było, ale kto w Buenos zatrzyma senora Miquela) i... pocałował Tala w czoło. Jak przeciwnik Miszy zobaczył, że Misza oddaje figurę, a później że Najdorf całuje Tala w czoło to się załamał zupełnie i partię od razu poddał :-)

Zobaczcie, co Tal wyprawia grając symultanę po ślepaku.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Przy 5 min. wymiękłem. :-)
pozdr.

wyrus pisze...

>Andrzej-Łódź

Ale to jest radocha zobaczyć Tala w akcji na filmie. Nie czytać jedynie, ale zobaczyć na filmie :-))

Pozdro.

smootnyclown pisze...

nie chcę przeszkadzać, ale major powiesił Hayek'a. tekst, znaczy się:)