fotka stąd
Dzisiaj załamała się moja wiara w całe to lądowanie Amerykanów na Księżycu. Wiara, no bo jakie niby są dowody na to, że Amerykanie na Księżycu lądowali? Transmisja w telewizorze? Te zabawne fotki NASA pełne babołów w scenografii? Oto dzisiaj dowiedziałem się (pewnie jako ostatni na świecie, ale ja często tak mam), że Bill Kaysing stwierdził, iż Armstrong w życiu nie zostawił żadnego śladu buta na Księżycu, natomiast uczynił to w Strefie 51, na północ od Las Vegas w Stanie Nevada. No i moja wiara się załamała. Ja przez kilkadziesiąt lat wierzyłem w to, że cała ta transmisja została nakręcona w Stanie Utah.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz