statsy

piątek, 13 kwietnia 2012

Jedni kradną robaki, a drudzy nie kradną

Posłuchajcie tego nagrania. To jest nagranie z dzisiaj, z sejmu. PiS chciał, żeby sejm zażądał od Ruskich, aby Ruscy oddali nam naszą własność i dowody w sprawie Smoleńska, ale tuskowe, pawlakowe i inne wolały, żeby Ruscy naszej własności nam nie oddawali i inicjatywę PiS-u uwaliły.




Tusk powiedział do PiS-owców, że ich usta pełne są okrzyków hańba. I dodał: Tak, nie ma nic bardziej haniebnego, niż wywoływanie takiej zimnej wojny domowej z marzeniem o gorącej wojnie domowej, z wykorzystaniem śmierci swoich bliskich (od 15 min. 57 sek. nagrania)

***

Esther Woolfson w książce Corvus. Życie pośród ptaków i Temple Grandin oraz Catherine Johnson w książce Zrozumieć zwierzęta. Wykorzystanie tajemnic autyzmu do rozszyfrowania zachowań zwierząt opisały ten sam eksperyment. Oto naukowcy obserwowali jakieś ptaszory, chyba sroki, no i dali jednej sroce jakiegoś robala albo inny przysmak. Sroka sobie tego robala gdzieś tam schowała i poszła (albo ją naukowcy zabrali, to nie jest istotne). Inne ptaszory widziały, gdzie sroka schowała robala i było tak, że jedne ptaszory tego robala kradły, a inne nie kradły (eksperyment powtarzano wiele razy, więc jasne było, który ptaszor jest złodziejem, a który nie). Eksperyment pokazał, że te ptaszory, które nie kradły innym robaków, kiedy schowały swojego robaka to po prostu coś tam sobie robiły, ale te, które kradły robaki, i widziały, że inne ptaki widzą gdzie one robala chowają, po tym, jak schowały swojego robaka i po tym, jak naukowcy zabrali wszystkie inne ptaki, przekładały tego robaka w inne miejsce; widocznie zakładały, że jak one kradną robaki, to i inne ptaki będą kraść. Moim zdaniem to jest bardzo ciekawy eksperyment.

Brak komentarzy: